Jak pandemia koronawirusa wpłynęła na nasze sprzątanie?

Sprzątamy częściej, martwi nas obecność kurzu w domu, choć wciąż nie łączymy  go świadomie z naszym samopoczuciem. Przedstawiamy wyniki pierwszego w historii badania nad kurzem. Te dane zaskakują, choć mogą też niepokoić.

Pierwsze w historii badanie nad kurzem

Marka Dyson opublikowała niedawno wyniki pierwszego w historii badania nad kurzem, udział w którym wzięli ankietowani z 10 krajów. Badanie to pomogło zagłębić wiedzę na temat kurzu domowego, ale także tego, jaki ma wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Wyniki badania pokazały także, że choć widoczny gołym okiem kurz motywuje nas do sprzątania, to jednak wielu z nas wciąż nie wie, z czego tak naprawdę się on składa.

Badanie wyraźnie ujawniło, że aż 59 % ludzi na całym świecie sprząta częściej niż przed pandemią koronawirusa. ¼ ankietowanych wskazała, że jest zaniepokojona obecnością kurzu w domu, ale tylko nieliczni z nich mają świadomość, że istnieje związek pomiędzy kurzem a wirusami i innymi mikroorganizmami. Podobnie to wygląda w przypadku Polaków.

Z czego tak naprawdę składa się kurz?

Można zatem śmiało stwierdzić, że niewiele osób zastanawia się nad tym, co znajduje się w kurzu – mówi Dennis Mathews, pracownik naukowy w dziale mikrobiologii firmy Dyson, po czym dodaje: – Poza tym, że widzimy po prostu kurz, to nasza świadomość, z czego się on tak naprawdę składa, jest mocno ograniczona.

Kurz domowy to złożona matryca cząstek, składająca się m.in. z martwego naskórka, włosów, roztoczy i ich odchodów, bakterii, wirusów, pleśni oraz małych owadów. Wiele z tych cząstek jest widocznych tylko pod mikroskopem, więc nie dziwi fakt, że większość ludzi nie wie tak naprawdę co ich otocza. Dennis Mathews zauważa jednak, że to właśnie te niewidoczne składniki kurzu mogą mieć wpływ na nasze samopoczucie. – Dlatego tak istotne jest, aby zrozumieć, czym jest kurz domowy, nawet ten niewidoczny, i wiedzieć jak najlepiej go usuwać. Większa świadomość być może pomogłaby bardziej efektywnie sprzątać, a tym samym wpływać na nasze lepsze samopoczucie – dodaje naukowiec.

Kurz a samopoczucie

Badanie Dyson Global Dust Study wykazało, że 1 na 5 osób nie jest świadoma, że w kurzu domowym są obecne wirusy. Jeszcze mniej, bo poniżej 5 %  badanych zdaje sobie sprawę, że roztocza i ich odchody są składnikami kurzu. Warto przy tej okazji podkreślić, że to właśnie znajdujące się w kurzu domowym odchody roztoczy uważane są za główny czynnik wywołujący alergie u ludzi.

Podobnie niską świadomość na temat składu kurzu odnotowano wśród badanych Polaków. Niemal co drugi ankietowany była zaskoczony, że w kurzu mogą znajdować się roztocza oraz ich odchody.

Jak inaczej sprzątamy w pandemii?

Jak wskazują przeprowadzone w styczniu 2021 r. badania dotyczące diagnozy opinii i zachowań Polaków związanych ze sprzątaniem w czasie pandemii koronawirusa, zanieczyszczeniami budzącymi największy niepokój wśród respondentów są pleśnie i bakterie. Odpowiednio wskazało na nie 67 % i 61 % badanych. Wszechobecny kurz wymieniany jest jako jedno z trzech najbardziej niepokojących zanieczyszczeń (wskazało go 52 % ankietowanych), choć i tak mniej niepokojący niż dwa pierwsze. 

Tylko u 22% badanych kurz powoduje wysokie zaniepokojenie. Być może wynika to właśnie z niskiej świadomości tego, co się na niego składa. Dla większości z nas jest to po prostu zalegający po kątach brud i nic więcej.