Diagnoza boreliozy, gruźlicy czy malarii w kilkanaście minut

Diagnoza boreliozy, gruźlicy czy malarii będzie możliwa już w kilkanaście minut. To bardzo krótko, zważając, że do tej pory trwało to kilka godzin. Nad nowymi, szybkimi testami pracują m.in. Polacy z pochodzącej z Polski, a działającej w Szwecji firmy Biopromic.

Biopromic specjalizuje się w diagnozowaniu chorób zakaźnych, szczególnie tych, które są powszechne w krajach rozwijających się. O niektórych chorobach zapominamy, mieszkając w Polsce, a są one nadal wielkim zagrożeniem w wielu krajach na całym świecie. W samym 2017 roku zanotowano 10 mln zachorowań na gruźlicę i 1,6 mln zgonów w jej następstwie. Dlatego Światowa Organizacja Zdrowia dąży do tego, by w latach 2020–2035 zredukować liczbę zgonów z powodu gruźlicy o 35%, a najpóźniej do 2020 roku zmniejszyć zapadalność na nią o 20%.

Przyspieszenie i uproszczenie diagnozy gruźlicy

Celem prowadzonych badań jest uzyskanie szybkich i prostych testów, które są tanie i możliwe do użycia w każdych warunkach, szczególnie bez dostępności specjalistów, laboratoriów i fachowego sprzętu. Ich dostępność mogłaby się przyczynić się do zmniejszenia zachorowalności na gruźlicę o 25% na całym świecie do 2035 roku.

Skrócenie czasu oczekiwania na diagnozę z kilku godzin na kilkanaście minut przyspieszy leczenie i podanie antybiotyku. Dzięki temu możliwe będzie wyeliminowanie jednej z największych epidemii na świecie.

Projekt szybkiego testu na gruźlicę uzyskał wsparcie fundacji Billa Gatesa, która zajmuje się między innymi organizowaniem pomocy medycznej dla krajów rozwijających się. W bliskiej perspektywie możliwa jest jego finalizacja.

Szybka diagnoza boreliozy

W obszarze zainteresowań i prowadzonych prac nad testami przez firmę Biopromic są również takie choroby jak malaria, bruceloza, borelioza czy legioneloza, które również można wykrywać za pomocą szybkich testów.

Na początku października w czasopiśmie „Journal of Clinical Microbiology” opublikowane zostały wyniki badania nad szybką diagnostyką boreliozy w formie testów. Aktualnie używane testy na boreliozę, zwane standardowym podejściem dwupoziomowym lub STT, obejmują przeprowadzenie dwóch złożonych testów (ELISA i Western blot) w celu wykrycia przeciwciał przeciw bakterii. Wymagają one zaangażowania doświadczonego personelu w laboratorium oraz kilku godzin na przeprowadzenie i interpretację wyników. Szybki test mikroprzepływowy może wykryć boreliozę z podobną wydajnością jak STT w zaledwie 15 minut!

Według analityków z Allied Market Research światowy rynek szybkich testów diagnostycznych osiągnie do 2023 roku wartość 39,1 mld dol.